Z cyklu następca Tigera 1200 niespiesznie poszukiwany...
Dziś, w niedzielę 7.08.2022 udało się dzięki uprzejmości BMW Sikora z Bielska Białej wypożyczyć jedyną, dostępną w Polsce wersję K1600 w wersji z kuframi - K1600B Grand America w pięknym malowaniu Midnight - dopłata jedyne
11490 zł wg konfiguratora!!
Swoją drogą bardzo miło ze strony dilera, że na weekendy w Szczyrku stworzył strefę tzw. chilloutu. gdzie poza pyszną kawą, lodami i muzyką jest opcja jazd testowych po krętych drogach beskidu żywieckiego...
Do rzeczy, pogoda kapryśna, wg prognoz bez deszczu, dojeżdżamy w lekkiej mżawce, na miejscu cisza, ochrona informuje, że dziś nic nie będzie na Arenie Amfiteatru w Szczyrku. Idziemy na kawę do Ski and Bike Cafe Muzeum - polecam mega wystrój, pyszna kawa - mieszkamy niedaleko, a zawsze ze względu na tłumy omijamy to miasteczko szerokim łukiem ;-)
Pijemy pyszną kawę, wchłaniamy ciasto z budyniem i jakiś tam deser fit z chia i czekamy, wybija 11-sta idziemy, miejsce zaczyna tętnić życiem, ale spóźniamy się i jesteśmy na ostatnim 3 miejscu podium, jazda wyznaczona na 12:30 - tak niestety max 45 minut tyle jest do dyspozycji bo motocykl jedzie w poniedziałek dalej (swoją drogą sporo już testów przeszedł - prawdziwa gwiazda Youtuba)
Czekamy, zwiedzamy, włóczymy się, to się jakiś zespół się przewinie - kończy się tzw Tydzień Kultury Beskidzkiej, a tańcom i śpiewom nie było końca...
Wybiła 12:30, krótki instruktaż, jedziemy, najpierw powoli, mijamy tłumy, potem nie śpiesznie w przeciwną stronę.
Pierwsze metry, SZOK!. Jak to idzie, jaki komfort, jak cicho, jak płynnie. Szok minął, ciśniemy dalej, i... dalej tak samo... jaki komfort, jak cicho, jak płynnie. Na początek obraliśmy trasę na Żywiec (w drugą stronę na Wisłę, przez Biały Krzyż niestety o tej porze to już korki), powoli, miasteczkami, nieśpiesznie, zaznajamiamy się z maszyną. W Żywcu odbijamy na Bielsko na S1 - teraz prawdziwy test na ciszę... i cicho, z przodu, cisza, z tyłu cisza, 140 lekko duje, 150..160 komfort, więcej się nie da, niestety odcinka (wersja Grand America ma odcięcie przy 160 km/h), ale to jest chyba to, tzn. ten komfort, którego szukamy.
Agata, zaskoczona, przy 2 BMW nastawiona negatywnie, tym razem niemal natychmiast myśli o kupnie. Ale...
... niestety jest ale... Ta wersja to nie GTL, który chodziła nam po głowie. Jest zupełnie inny, trzeba poczekać na wersję GTL do testów, niestety nie ma, w całym kraju - BRAK.
Pomimo dużej wygody, kanapa, prowadzenie, cisza przy wyższych prędkościach, pozostają niedociągnięcia, i tak:
KufrySą, ale wydają się idealne dla 1 osoby na dłuższe podróżowanie, ich kształt przypomina te z Goldwinga, pojemność większa, ale nie do końca ustawne. Kufer centralny mieści 2 kaski, ale trzeba wykombinować jak je ułożyć.
KanapaObie na duży plus, wygodne, szerokie i komfortowe, ta dla pasażera super wygodna, jest to co prawda opcja, pikowana, ale jest wygodna. Czas jazdy nie pozwolił w pełni jej ocenić dlatego też to tylko pierwsze wrażenia. PS. "trzymaczki" w końcu na swoim miejscu nie jak w przypadku R1250 RT.
WyświetlaczJest tak samo wypasiony jak w R1250 RT i moge napisać, że producenci powinni wg mojej opinii iść w tym kierunku. Jest schowek, chłodzony na telefon, łączy się z ekranem, przez dedykowaną aplikację odpalamy mapy i jedziemy. Super proste i skuteczne. Dla mnie to mega plus - bez dodatkowych nawigacji, podłączenia zasilania itp.
SzybaWysoka, regulowana elektrycznie, doskonale chroni także plecaczka przed podmuchami, jedyny minus, podobnie jak w R1250RT wyczuwalne jest wietrzenie pleców kierowcy. Trochę dziwne uczucie, ale zapewne wymaga większej ilości czasu spędzonego za kierownicą tego pojazdu.
Skrzynia, elastyczność, wibracjeTu raczej wszystko na plus. Popularna "6" chodzi płynnie, wymaga przyzwyczajenia przy ruszaniu, ale, nie wibruje, ciągnie od zera i na każdym biegu wyrywa do przodu. Na 6 stym biegu toczy się niespiesznie 50 km/h. Po raz pierwszy quickshifter robi robotę, jest dobrze zestrojony i przy dłuższym użytkowaniu zapewne wspomoże kierowcę w jeździe.
PodsumowanieNaprawdę ta wersja zrobiła na nas mega wrażenie, pod niemal każdym względem. Czas pokaże czy będzie to następca Tigera, musimy cierpliwie poczekać na dostępność wersji GTL w salonie do testów. Jest nad czym myśleć.
Na dziś dzień K1600 Grand America wysuwa się na 1 wsze miejsce na następce, jednak zostaje małe ALE. cdn