Cześć. Cieszę się, że zarejestrowałem się w końcu na forum C-MOTO. Poznałem osobiście kilku fajnych ludzi z forum (przy okazji - 100% satysfakcji z doraźnego garażowania u niektórych z was
)
Jeżeli o mnie chodzi od 7 lat jeżdżę dookoła komina na Virago 750, mój pierwszy moto, spełnienie marzeń w kryzysie wieku średniego.
Niektórzy z Was sądzą, że to moto z błędem konstrukcyjnym, ale ja swego czasu zakochałem się w tym błędzie
, dziś wybrałbym coś z linii Triumpha Bonneville, piekne maszyny, trafiają do mojego serca. Ale "świnka" też piękna
Ale Virago jest tak dobrze zaopiekowana przez niektórych z Was, że szkoda byłoby wymieniać, póki co
Dołączę do grupy osób, które robią po te 400km w roku i złożę Wam życzenia raz do roku "Wesołych Świąt", jak już ten Wasz kalendarz wydrukują
Motocykl mam z serca, nie z rozsądku, bo rozsądek podpowiada mi rezygnację (mam dwie córki, które potrzebują taty), dlatego głównie trzymam w garażu
Ale silnik V-ki to poezja elastyczności
Od razu mówię, nie mam porównania, ale po 7 latach użytkowania to jedno mogę śmiało stwierdzić. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.