Niebieski wita z Chojnic

[Viniu]

Cześć,

A ja tak tylko dołożę do pieca - czemu nie yamaha?
Np tracer 700?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Może to dziwne, ale przez 8 lat na Hondach, może tylko 40.000km, ale zawsze to coś, Honda pozwoliła mi zaufać, zawsze nią dojechałem o własnych siłach, nawet z awarią regulatora napięcia (typowe w X11 i XX). Przyzwyczaiła mnie do niezmiennej pracy, bez humorów, czasem może nawet to nudne, ale daje poczucie bezpieczeństwa. Podoba mi się jakość wykonania w każdym przeze mnie testowanym modelu Hondy, jej przemyślane i dość odporne rozwiązania, trwałość. Kuszą czasami inne marki np. Ducati, Triumph, ale jakoś zawsze bliżej do Hondy

No to teraz sósókowcy Cię mogą pocisnąć   

[zibi]

Ale sam powiedz ze 0,7 na dwóch to nic

I tak samo jest z silnikami w moto

Tu się zgodzę dlatego dosiadłam litra 

[goden]

Cześć,

A ja tak tylko dołożę do pieca - czemu nie yamaha?
Np tracer 700?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Może to dziwne, ale przez 8 lat na Hondach, może tylko 40.000km, ale zawsze to coś, Honda pozwoliła mi zaufać, zawsze nią dojechałem o własnych siłach, nawet z awarią regulatora napięcia (typowe w X11 i XX). Przyzwyczaiła mnie do niezmiennej pracy, bez humorów, czasem może nawet to nudne, ale daje poczucie bezpieczeństwa. Podoba mi się jakość wykonania w każdym przeze mnie testowanym modelu Hondy, jej przemyślane i dość odporne rozwiązania, trwałość. Kuszą czasami inne marki np. Ducati, Triumph, ale jakoś zawsze bliżej do Hondy

Może to dziwne ale yamaha tracer 09, obecnie trwa 3 sezon i tykoo na tym moto zrobione ponad 52 tysiące i też robię tylko serwisy. Na moje tykoo yamaha

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[goden]

Ale sam powiedz ze 0,7 na dwóch to nic

I tak samo jest z silnikami w moto

Tu się zgodzę dlatego dosiadłam litra 

Masz kochana jakieś rozdwojenie jaźni?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[zibi]

Cześć,

A ja tak tylko dołożę do pieca - czemu nie yamaha?
Np tracer 700?

Może to dziwne, ale przez 8 lat na Hondach, może tylko 40.000km, ale zawsze to coś, Honda pozwoliła mi zaufać, zawsze nią dojechałem o własnych siłach, nawet z awarią regulatora napięcia (typowe w X11 i XX). Przyzwyczaiła mnie do niezmiennej pracy, bez humorów, czasem może nawet to nudne, ale daje poczucie bezpieczeństwa. Podoba mi się jakość wykonania w każdym przeze mnie testowanym modelu Hondy, jej przemyślane i dość odporne rozwiązania, trwałość. Kuszą czasami inne marki np. Ducati, Triumph, ale jakoś zawsze bliżej do Hondy

Może to dziwne ale yamaha tracer 09, obecnie trwa 3 sezon i tykoo na tym moto zrobione ponad 52 tysiące i też robię tylko serwisy. Na moje tykoo yamaha

Pfff.... honda lepsza ja zrobiłem przez cztery lata 120 tyś i tez tylko interwał serwisowy był robiony, a teraz ten encek ma 180 tyś. 

[Niebieski]

Wiedziałem, że przebiegiem Was nie przegonię, ale nie ukrywam tego
Co do marek, co zrobić, jeden lubi blondynki, drugi brunetki, trzeci tylko rude

[goden]

A może inaczej

Mam swoją teorie że to nie przebieg robi problemy tylko czas.

Im starszy tym bardziej awaryjny bez względu na przebieg, markę itd. Ważne jest regularne serwisowanie

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[Niebieski]

No to dalej obstawiam Hondę, X-11 miałem z '99 roku, miałem ją 4 lata temu i kupiona kolejne 4 lata wstecz. Później był przez moment XX '97, na gaźnikach, chodził również wzorowo. Następnie 4 lata XX z '01, gdzie wypadek zakończył mu karierę, na liczniku 112.000km i latał jak nie jeden z przebiegiem poniżej 50.000km.

[alien19999]

To jakieś motocykle się psują? Nie zauważyłem

Wysłane z mojego LG-M700 przy użyciu Tapatalka

[zibi]

A może inaczej

Mam swoją teorie że to nie przebieg robi problemy tylko czas.

Im starszy tym bardziej awaryjny bez względu na przebieg, markę itd. Ważne jest regularne serwisowanie

Raczej wykres przebiegu i sprawności motocykla nie idzie wykładniczo, w pewnym momencie na pewno się załamuje, jednak zgodzę się że leżak garażowy bardziej się niszczy.

[cezi]

Duża moc i moment, to przede wszystkim bezpieczeństwo. To że mogę jechać 250, nie oznacza że muszę. Lecz jak zajdzie potrzeba, to mam moment i moc pod prawą ręką 

[zibi]

Duża moc i moment, to przede wszystkim bezpieczeństwo. To że mogę jechać 250, nie oznacza że muszę. Lecz jak zajdzie potrzeba, to mam moment i moc pod prawą ręką 

A ja mam wrażenie że bardzo często czujesz tę potrzebę 

[alien19999]

Duża moc i moment, to przede wszystkim bezpieczeństwo. To że mogę jechać 250, nie oznacza że muszę. Lecz jak zajdzie potrzeba, to mam moment i moc pod prawą ręką 

A ja mam wrażenie że bardzo często czujesz tę potrzebę 

Tak kupmy mu koszulkę "lubię zapier..."

Wysłane z mojego LG-M700 przy użyciu Tapatalka

[cezi]

He he he 

[Niebieski]

Duża moc i moment, to przede wszystkim bezpieczeństwo. To że mogę jechać 250, nie oznacza że muszę. Lecz jak zajdzie potrzeba, to mam moment i moc pod prawą ręką 

Też tak miałem, nazywałem to bezpieczeństwem czynnym i tłumaczyłem, że z tego o wiele częściej człowiek korzysta jak z bezpieczeństwa biernego (np. poduszki w samochodach).

Przeszło, bo móc to często i mieć A nie zawsze trzeba