Witam wszystkich c-motomaniaków. Jestem nowym-prawie świeżym motocyklistą z Grębocina, ujeżdżającym Hondę Trampka odkupionego od kolegi jesienią trochę przypadkowo. Ale z nadzieją na nowy etap w życiu, choć niezupełnie nowy, bo ...
...Bo jeszcze w roku 1989 i 1990 (a więc stosunkowo niedawno) dojeżdżałem codziennie do pracy starą dobrą WSKą, a w mojej rodzinie motocykle były prawie zawsze.
Teraz wróciłem na dwa kółka, jako mocno dojrzały człowiek i liczę na przyłączenie się do fajnej ekipy. Póki co, samodzielnie szlifuję swoje umiejętności wokół komina, ale chętnie wyruszę nieco dalej.
Jakby coś na moim poziomie się szykowało - dajcie znać.
Stryjek