Dzień dobry,
Miło mi pozdrowić szanowne grono motocyklistów. Fajnie, że istnieje prężne forum związane z motocyklizmem w naszym regionie. Powróciłem do tej zabawy po małej przerwie (tylko 20 lat). Użytkowanie jednośladu traktuję wyłącznie w kategoriach szeroko pojętej przyjemności. Lubię otaczać się przedmiotami ponadczasowymi wyłamującymi się z dzisiejszego paradygmatu wymiany co cztery lata, bo już jest "nowe i lepsze". Motocyklizm w tym wydaniu stanowi dla mnie swoisty pomost do kawałka światowej kultury, pomost do rzeczy które trwają w naszym życiu i wnoszą wartość większą niż samo posiadanie.
Uważam, że z szerszego punktu widzenia, czyli motocyklizmu, zasadniczo nie ma znaczenia jakim motorem jeździmy. Moje najlepsze wspomnienia związane z moto pochodzą z czasów gdy potajemnie podkradałem ojcu jawkę 50. By być niezauważonym, robiłem to o świcie, no i perspektywa przejażdżki nie pozwalała mi spać.
Obecnie posiadam Harley Heritage Softail z pyrkającym EVO.
Pozdrawiam,
Roy