Pamiątka z wakacyjnej wyprawy po Polsce w sierpniu 2017. Bez planu, z dnia na dzień, ot tak...
Trasa wiodła z kujawsko-pomorskiego na Bieszczady, potem jak najbliżej granicy wschodniej, w górę mapy aż do Supraśla, następnie na Mazury. Trochę jazdy, trochę zwiedzania, trochę leniuchowania zwłaszcza na Mazurach.
W 10 dni nakręcone zaledwie 2065 km za to bocznymi drogami.
Wielu miejsc nie nakręciłem, wielu nie umieściłem w filmie a i tak wyszedł ciut za długi... ale w końcu to pamiątka
&feature=youtu.be
Film niedostępny na telefonach, tabletach itp. Trzeba w przeglądarce przełączyć na wersję na komputer.