To fakt, z czasem człowiek zaczyna kombinować, jak przejechać, jaki trawers wybrać , którędy i żeby jak najmniej dźwigać
A ile to frajdy daje. Zresztą jak jedzie ekipa i wszyscy sie wyciągają to nie jest źle, a banan z twarzy nie znika no i jest potem o czym przy alkoholu gawędzić