Grudnia 22, 2024, 23:18:39 pm

Autor Wątek: Namiot dla motocyklisty - Coleman Darwin 2 vs. Fjord Nansen Tordis II recenzja  (Przeczytany 98272 razy)

Offline zibi

  • BMW R NINE T URBAN G/S
  • Moderator Globalny
  • 300 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 13071
  • Skąd: Toruń
Wiadomo, że my motocykliści uwielbiamy podróże te bliższe i te dalsze. Podróż w najdalsze zakątki świata powoduje, że zamieniamy się w nomadów. Taki styl życia determinuje nas do doboru akcesoriów niezbędnych do przetrwania w zmiennych warunkach. Z jednej strony potrzebujemy w miarę komfortowego wypoczynku miedzy etapami podróży, to z drugiej strony ograniczani jesteśmy przeznaczoną na ekwipunek przestrzenią oraz wagą w czasie transportu.

Z pewnością można się zgodzić, iż do najbardziej niezbędnego wyposażenia nomada można zaliczyć jego namiot.
W swojej recenzji skupię się na dwóch namiotach dwuosobowych, których używałem i mogę coś na ich temat powiedzieć. Do swoich często samotnych lub we dwójkę podróżach używałem:

Coleman Darwin 2




Fjord Nansen Tordis II.







Wyzwania jakie przed sobą ma namiot motocyklisty nomada można określić w następujących cechach:
- typ konstrukcji,
- właściwości przeciwdeszczowe,
- przestrzeń po rozłożeniu, wraz z przestrzenią na bagaż,
- kształt i gabaryty po złożeniu,
- waga zestawu,
- trwałość,
- łatwość rozkładania i składania,
- cena zakupu,

Kierowany doświadczeniem motocyklisty nomada poukładałem właściwości doboru namiotu od najważniejszych cech do mniej ważnych, oczywiście w moim przekonaniu i nie każdy musi się z tym zgadzać.


Typ konstrukcji:

W mojej ocenie najważniejszy punkt doboru namiotu. O ile inne wymienione kryteria przy złym wyborze wariantu mogą tylko w niektórych sytuacjach uprzykrzyć nam życie podczas podróży, to nieodpowiedni dobór konstrukcji zrobi to w znakomitej większości przypadków.
Zatem dobierając namiot na wyprawy motocyklowe pomińmy wszelkiego rodzaju namioty beztropikowe w bardzo niskich cenach zakupu.
Tropikowe namioty skonstruowane są tak, iż posiadają cyrkulację powietrza pomiędzy tropikiem, a komorą sypialną przez co utrudnione jest skraplanie się pary wodnej na ściankach. A nawet jeżeli coś się skropli to komora wewnętrzna skutecznie zapobiega dotykaniu przez nas wilgotnych ścianek.
Ponadto rozwiązanie takie powoduje, iż w upalną noc możemy spać z pootwieranym tropikiem jednak z zamkniętą częścią sypialną, która chromi nas przez owadami.
Oczywiście dodatkowa tkanina niesie za sobą zwiększenie masy i objętości ale nie są to znaczne wartości w porównaniu z opisanymi właściwościami.

Oględziny obydwóch namiotów prowadzi do wniosku, iż są to namioty tropikowe, zatem w mojej ocenie ze względu na tę cechę godne polecenia.





Jednak istotną sprawą na wyprawach motocyklowych jest kolejność stawiania komory sypialnej i tropiku.
Coleman Darwin 2 powstaje poprzez podczepienie na wygiętych rozkładanych pałąkach z włókna szklanego komory sypialnej, a następnie narzucenie na tę konstrukcję tropiku i rozpięcie go poprzez linki i śledzie wbijane do ziemi.
Taki sposób rozstawiania powoduje, iż podczas deszczu zmoknie komora sypialna. A wiadomo, że na długich wyprawach może lać cały czas bo chmura stwierdzi, że jedzie na wakacje z nami.





Natomiast Fjord Nansen Tordis II powstaje poprzez podczepienie do rozkładanego aluminiowego stelaża tropiku. Co powoduje, iż nawet podczas deszczu zawsze warstwą moknącą będzie wodoodporny tropik. W tym namiocie istnieje możliwość podczepienia do tropiku komory sypialnej co powoduje możliwość jednoczesnego rozkładania obydwóch warstw. Zatem ryzyko wystawienia na deszcz komory sypialnej podczas rozkładnia nie wystąpi wcale.
Ponadto pomimo, iż na wyposażeniu są śledzie w celu rozpięcia tropiku to do użytkowania namiotu nie jest to konieczne. Zatem Tordisa możemy rozbić nawet na skale. A przecież wiemy jakie podłoża są w Norwegii lub Chorwacji.



Niestety Darwin 2 zawsze musi być przybity do ziemi, zatem w tej materii przewagę zyskuje Tordis II.



Ponadto jeszcze jedna cecha wysuwa Tordisa przed Darwina, a mianowicie, że przy otwartych i podwiniętych wejściach nagły deszcz zmoczy komorę sypialną Darwina, gdyż wystaje wtedy ona poza zwinięty tropik. Moknąca komora sypialna będzie również podczas wchodzenia i wychodzenia z namiotu w czasie deszczu. W Tordisie takiej możliwości nie ma, gdyż nawet podwinięte dwa wejścia nie powodują odsłonięcia komory sypialnej, chyba że byłby ostro zacinający deszcz. Można sobie z puszką piwa obserwować jak pada deszcz i ludzie biegają po polu campingowym . To duży plus dla Tordisa II i zarazem przewaga nad Darwinem 2 wynikająca z konstrukcji.



Ostatnim dostrzeżonym przeze mnie atutem Tordisa II wynikającym z konstrukcji, są dwa wejścia które powodują, że podczas spania w namiocie w dwie osoby w przypadku nocnych potrzeb druga osoba nie będzie budziła współlokatora, gdyż są dwa wejścia po przeciwnych stronach namiotu, zatem każdy ma swoje i istnieje niewielkie ryzyko na potrącenie przygniecenie kolegi/koleżanki. W przypadku Darwina 2 takiej możliwości nie ma. Jedno wyjście może powodować zakłócanie bytowania współtowarzysza podróży.

Jednak również muszę zauważyć jedną cechę przewyższającą Tordisa II, a wynikającą z konstrukcji Darwina 2. Możliwość wytrzepania zanieczyszczeń z komory sypialnej poprzez podniesienie samej rozpiętej sypialni na stelażu po zdjęciu tropiku. Namiot podnosimy nad ziemią do góry dnem i potrząsamy w celu eliminacji wszelkich nanoszonych zanieczyszczeń. W ten sposób zawsze spakujemy Darwina 2 bez zanieczyszczeń na podłodze. Jednoznacznie trzeba wskazać, iż bardzo trudno to wykonać tak prosto i dokładnie w Tordisie II.

Podsumowując stwierdzam, iż obydwa namioty są lepsze od tanich jednowarstwowych namiotów.
To jednak pomimo dość dobrego wrażenia z użytkowania namiotu Coleman Darwin 2, namiot Fjord Nansen Tordis II z racji zastosowanych rozwiązań konstrukcyjnych bije tego pierwszego na głowę za:
- sposób rozkładania (najpierw tropik, potem komora sypialna),
- brak bezwzględnej konieczności mocowania śledziami do ziemi w celu użytkowania namiotu,
- całkowite pokrycie tropikiem komory sypialnej przy otwartych wejściach,
- dwa niezależne wejścia.


Właściwości przeciwdeszczowe:

Pomijając znaną wodoszczelność tanich jednowarstwowych namiotów, przejdę do oceny tej właściwości dla dwóch ocenianych przeze mnie namiotów.

Trochę suchych danych:

Darwin 2 – tropik o wytrzymałości 3000mm H2O
Tordis II – tropik o wytrzymałości 5000mm H2O, podłoga o wytrzymałości 6000mm H2O

Oby dwa namioty mają podklejane szwy i wszelkie zabezpieczenia przed przeciekaniem. W Darwinie 2 przetrwałem kilka niezłych deszczy połączonych nawet z miotaniem poprzez wiatr i nic nie ciekło. Pewnego razu siedziałam sobie w Darwinie podczas deszczu nasłuchując jak kolega obok w jednowarstwowym namiocie przeklinał pod nosem deszcz wycofując się do ostatniego suchego kąta. Tordis II jak widać ma wyższe parametry tropiku zatem powinien wytrzymywać więcej co potwierdzają inni użytkownicy tego namiotu.
Na podkreślenie zasługuje, iż w Tordisie II określono parametry wytrzymałości na wilgoć dla podłogi na 6000 mm H2O, gdzie specyfikacja Darwina 2 milczy. A wiadomo, że rankiem możemy obudzić się w płynącym strumyku po nocnej ulewie, zatem ten parametr jest również istotny.

Kończąc opisywanie wodoszczelności należy przytoczyć wspomnianą powyżej możliwość łapania wody przez Darwina 2 wynikającą z konstrukcji namiotu (odkryta w wejściu część sypialna). Zachowanie suchej sypialni jest kluczowe dla komfortu podróżowania i regeneracji przed dalszymi dniami w podróży.



Podsumowując cechę wodoodporności mogę polecić obydwa namioty, zarówno Darwin 2 jak i Tordis II spełnia moje oczekiwania, jednak z uwagi na lepsze parametry tropiku, wskazanie parametrów podłogi i wcześniej opisane zalety wynikające z typu konstrukcji poleciłbym Tordisa II.


Przestrzeń po rozłożeniu wraz z przestrzenią na bagaż.

Trochę suchych danych dotyczących przestrzeni omawianych namiotów:

Darwin 2
Wymiary sypialni (dł-szer-wys cm) 210 x 140 x 100 + przedsionek wysuwany na max 40 cm – łącznie 2,94 m2



Tordis II
Wymiary sypialni (dł-szer-wys cm) 215 x 130 x 105 + dwa przedsionki wysuwanie na max 65 cm – łącznie 2,8 m2



Przedstawione wymiary wskazują, że część sypialna w Darwinie 2 jest większa, ale to tylko matematyka. Zaglądając do środka nie można oprzeć się wrażaniu, że Tordis II jest większy od Darwina 2. Na uwagę zasługuje fakt, iż dłuższy namiot bardziej służy osobom wyższym, więc Tordis znów wygrywa. Dodatkowo wrażanie potęgują dwa duże przedsionki co przy długości boku namiotu 215 cm i wysunięciu przedsionka o 65 cm daje niezłą osłoniętą od wody powierzchnię na bagaż. Podkreślenia wymaga, iż w przypadku dwóch osób każdy ma swój przedsionek, zatem w zakresie przedsionków Tordis II bije Darwina 2 na głowę.
Na uwagę zasługuje fakt, iż szerokość namiotu Tordis II wynosi 130 cm  i bardzo dobrze współgra z materacami tego samego producenta Fjord Nansen w postaci Trekker XL, którego szerokość wynosi 63 cm co przy dwóch materacach daje idealną szerokość 126 cm, a ponadto większość producentów nie stosuje turystycznych materacy jednoosobowych szerszych niż 65 cm.
Jeżeli chodzi o pion, Tordis II jest wyższy o 5 cm od Darwina 2 lecz tę wysokość w Tordisie potęgują prawie pionowe ściany.
Końcowo należy wskazać, iż obydwa namioty nie są wysokie, zatem nie będą podatne na podmuchy wiatru co jest bardzo istotne w niektórych klimatach.

Wnętrze Darwin 2




Wnętrze Tordis II





Reasumując wskazać należy, iż całość omawianych cech czyli wymiary, konstrukcja ścian, przedsionki powodują, że wchodząc do Darwina 2 po uprzedniej wizycie w Tordisie II ma się wrażenie pomieszczenia klaustrofobicznego, zatem w przypadku oceny przestrzeni również rekomendowałbym Tordisa II.



Kształt i gabaryty po złożeniu.


Trochę suchych danych dotyczących wymiarów omawianych namiotów w stanie złożonym:

Darwin 2 – 46 cm x 15,5 cm x 15,15 cm
Tordis II – 45 cm x 20 cm x 20 cm



Oby dwa namioty pakowane są w worki dedykowane o kształcie walca, co dobrze przyczynia się na możliwość przewożenia na tylnym siedzeniu motocykla w poprzek lub przytroczenia do kufra na zewnątrz lub zapakowania go nawet do kufra. Worki są impregnowane zatem osłaniają całość od wilgoci. Worek w Darwinie 2 zamykany jest na zamek błyskawiczny nie impregnowany więc wodoszczelność worka na nic już się zdaje. Natomiast Tordis II zamykany jest na zasadzie zasuwki sznurowej co wydaje się być bardziej pewnym zamknięciem przed dostaniem się wody. Na uwagę zasługują poręczne rączki do przenoszenia w Darwinie 2 czego bardzo brakuje mi w Tordisie II.

Jednak wskazać należy, iż w kwestii transportu to oby dwa namioty biją na głowę konstrukcje typu szybko rozkładalnego, gdzie ich okrągłe worki są bardzo trudne to przymocowania jak i transportu. Nie piszę tutaj, że niemożliwe ale trudne, a zatem spakowany Tordis II i Darwin 2 zapewniają zadawalającą możliwość transportu w wersji spakowanej, bez ryzyka zgubienia lub stawiania znacznego oporu w czasie jazdy motocyklem.

Jednak jak widać na załączonym zdjęciu Tordis II wydaje się być większy po złożeniu. Trochę to wina worka Tordisa. Patrząc na złożone i związane namioty spokojnie każdy z nich wchodzi do worka Darwina 2. Z tym, że jednak jak otrzymałem od kolegi, spakowanego Darwina 2 po pożyczce to zobaczyłem jak ciasno można zwinąć namiot. Okazuje się, że Darwin 2 w swoim worku może mieć jeszcze dużo swobody. Zatem na wymiary zewnętrzne dużo do powiedzenia ma sposób spakowania.


Końcowo jednak  biorąc pod uwagę suche dane wymiarów jak i subiektywne odczucia z wielkości spakowanych namiotów Darwin 2 wypada znacznie lepiej od Tordisa II. Podkreślenia wymaga, iż każdy centymetr mniej spakowanego bagażu przekłada się na sprawność podróży, zatem w moim przekonaniu jest to istotna przewaga Darwina 2 w dziedzinie przydatności na wyprawie motocyklowej.



Waga zestawu.

Trochę suchych danych dotyczących wagi omawianych namiotów:

Darwin 2 – 2,8 kg,
Tordis II – 2,8 kg,

W naturze obydwa namioty ważą +- 100 gram od deklarowanej przez producenta.

Z powyższego zestawienia wynika, iż masa tych namiotów jest taka sama. Stwierdzić należy iż nawet tanie namioty jednowarstwowe są dużo lżejsze, nawet o połowę. Ale biorąc pod uwagę możliwość transportu motocyklem, a nie w oparciu o turystykę pieszą ten 1,4 kg więcej nie czyni znacznej różnicy. Wskazać należy, iż w obu przypadkach zastosowane materiały wskazują na przywiązywanie wagi producentów do zredukowania masy zestawu. Zatem obydwa namioty można spokojnie polecić dla turystyki motocyklowej.


Trwałość.


Trudno mi się wyrazić co do trwałości, gdyż to okaże się po kilku latach. Jednak obaj producenci zapewniają, że deklarowana wodoodporność będzie zachowana nawet po dwóch latach użytkowania. Wiadomym jest, iż w celu ochrony podłogi warto miejsce na którym chcemy się rozbić oczyścić z ostrych kamieni lub szyszek w celu uniknięcia przecięcia podłogi. Jeżeli chodzi o jakość obydwa namioty robią dobre wrażanie, jednak mała grubość podłogi komory sypialnej w Tordisie II zaskoczyła mnie. W pogoni za masą producent zastosował bardzo cienką tkaninę. Jednak to o niczym nie stanowi i myślę, że życie zweryfikuje.
Na trwałość zapewne będzie miało wpływ dobre suszenie oraz przetrząśnięcie namiotu po przebytych wyprawach, ponieważ skondensowana wilgoć może powodować grzyby i choćby nieprzyjemny zapach. Ponadto uwięzione owady również mogą zostawiać tłuste plamy.
Stelaż i inne sztywne elementy wyposażenia zdają się być solidne i pewnie wykazując ślady używania będą zdatne do użytku w czasie dłuższym niż powłoka namiotu.

Reasumując w mojej ocenie obydwa namioty posłużą dłuższy okres czasu, co ostatecznie ujawni się po jego upływie.


Łatwość rozkładania i składania:

Obydwa namioty rozkłada się intuicyjnie i zajmuje to niewiele czasu. Oczywiście daleko im do szybko rozkładających się namiotów ze sprężynującym stelażem w 2 sekundy, jednak w mojej ocenie rozłożenie namiotu w czasie do 5 min jest przyzwoite.
Zastosowana w Tordisie II możliwość spakowania podpiętej komory sypialnej wraz z tropikiem powoduje znaczną redukcję czasu rozkładania tego namiotu. Oceniam, że kompletne rozbicie nie zajmie mi więcej jak 2 minuty.
Swoją drogą cały „rytuał” związany z wyborem miejsca na nocleg, rozbiciem namiotu i odpoczynkiem po całym dniu podróży lub zwiedzania ma swój urok, więc nie widzę potrzeby się aż tak spieszyć.
Natomiast podczas rozbijania się w czasie deszczu, w mojej ocenie nie ma też istotnego znaczenia, gdyż najważniejsze aby ochronić komorę sypialną od wilgoci, a w jakim czasie się to zrobi ma znaczenie drugorzędne. W zwykłym deszczu popracujemy w nieprzemakalnych ciuchach motocyklowych, a nawałnicę musimy przeczekać, ponieważ każdy namiot może nam zwyczajnie porwać podczas takiej nawałnicy.


Cena zakupu:

Znam przypadki zakupu nowego namiotu dwuosobowego w sklepie nawet za 20 PLN. Darwin 2 kosztuje około 360 PLN, natomiast Tordis II to wydatek rzędu 950 PLN – dużo pieniędzy. Zatem prezentowane namioty nie należą do tanich, jednak doświadczony podróżami postanowiłem przeznaczyć trochę więcej grosza na ten ekwipunek, gdyż patrzę na te ceny trochę w inny sposób. Przespane kilka nocy w trudnych warunkach pogodowych, z dala od domu podpowiadają, że aby być w dobrej kondycji do dalszej podróży nie warto oszczędzać na komforcie wypoczynku. Ponadto tani i słaby namiot, który się nie sprawdzi np. w Norwegii, wygoni nas na polach kampingowych do domku lub do hotelu. To znacznie przedroży nam wyprawę i te kilkaset złotych zaoszczędzonych na namiocie wydamy na noclegi. Oczywiście nie unikniemy noclegu od czasu do czasu w ciepłym hotelu lub domku, ale z dobrym ekwipunkiem będziemy korzystać z tego rzadziej i więcej zostanie na benzynę.

Porównując Darwina 2 i Tordisa II w zakresie cen zakupu, to ten pierwszy bije na głowę rywala. Uważam, że Darwin 2 to bardzo dobry namiot, który sprawdził mi się w praktyce, jednak dla tych cech które opisałem powyżej zdecydowałem się na zakup Tordisa II co również Wam rekomenduję.
Jestem przekonany ze słusznie wydałem większą kwotę na namiot marki Fjord Nansen Tordis II, gdyż doświadczenie wyprawowe podpowiada mi, że to najlepszy wybór do turystyki motocyklowej dla 1-2 osób.

Końcowo przypominam, iż to moja subiektywna ocena i nie każdy musi się z nią zgadzać.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 24, 2015, 23:19:53 pm wysłana przez zibi »

Offline Tomas_XRV

  • KTM 950 SuperEnduro R
  • 300 km/h
  • ******
  • Wiadomości: 6596
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tam, gdzie kończy się droga, zaczyna się przygoda
  • Skąd: Toruń
Odp: Namiot dla motocyklisty - Coleman Darwin 2 vs. Fjord Nansen Tordis II recenzja
« Odpowiedź #1 dnia: Grudnia 24, 2015, 23:35:55 pm »
Recenzja jak w porządnej gazecie motoryzacyjnej  :thumbup:  :)B
Miałeś już nockę w ciężkich warunkach np. rozbijając w ulewie namiot?
Tak zabezpieczasz się profilaktycznie czy jakaś konkretnie spotkała Ciebie przygoda z ciężką nocą?

Offline zibi

  • BMW R NINE T URBAN G/S
  • Moderator Globalny
  • 300 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 13071
  • Skąd: Toruń
Odp: Namiot dla motocyklisty - Coleman Darwin 2 vs. Fjord Nansen Tordis II recenzja
« Odpowiedź #2 dnia: Grudnia 24, 2015, 23:44:42 pm »
Miałeś już nockę w ciężkich warunkach np. rozbijając w ulewie namiot?

Osobiście nie ale widziałem Koreańczyka w akcji  :OO

Tak zabezpieczasz się profilaktycznie czy jakaś konkretnie spotkała Ciebie przygoda z ciężką nocą?

Nie miałem przygody jednak wiele takich słyszałem


i dzięki za dobre słowo, trochę czasu nad tą recenzją spędziłem  :notworthy:

Offline Tomas_XRV

  • KTM 950 SuperEnduro R
  • 300 km/h
  • ******
  • Wiadomości: 6596
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tam, gdzie kończy się droga, zaczyna się przygoda
  • Skąd: Toruń
Odp: Namiot dla motocyklisty - Coleman Darwin 2 vs. Fjord Nansen Tordis II recenzja
« Odpowiedź #3 dnia: Grudnia 24, 2015, 23:47:45 pm »
Ja słyszałem o takim co się nie wyspał przez dziurawy materac :)

Offline zibi

  • BMW R NINE T URBAN G/S
  • Moderator Globalny
  • 300 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 13071
  • Skąd: Toruń
Odp: Namiot dla motocyklisty - Coleman Darwin 2 vs. Fjord Nansen Tordis II recenzja
« Odpowiedź #4 dnia: Grudnia 24, 2015, 23:50:10 pm »
Ja słyszałem o takim co się nie wyspał przez dziurawy materac :)

Żebyś wiedział jakie to może być uciążliwe, ale nie dlatego że twardo lecz że chłód czułem od ziemi pomimo dobrego śpiwora, brak izolacji powietrznej  |:(

Offline Tomas_XRV

  • KTM 950 SuperEnduro R
  • 300 km/h
  • ******
  • Wiadomości: 6596
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tam, gdzie kończy się droga, zaczyna się przygoda
  • Skąd: Toruń
Odp: Namiot dla motocyklisty - Coleman Darwin 2 vs. Fjord Nansen Tordis II recenzja
« Odpowiedź #5 dnia: Grudnia 24, 2015, 23:52:09 pm »
Twój przypadek był dość ciężki żeby sobie poradzić. W zestawie z namiotem też masz łatki? U mnie są takie prasowanki ale skąd żelazko w lesie?

Offline KSD

  • BMW F850GS
  • Administrator
  • 300 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 15884
  • Płeć: Mężczyzna
  • Skąd: Toruń
Odp: Namiot dla motocyklisty - Coleman Darwin 2 vs. Fjord Nansen Tordis II recenzja
« Odpowiedź #6 dnia: Grudnia 25, 2015, 00:24:18 am »
Zibi, recenzja zaiste mistrzowska i rzeczywiście godna poważnego branżowego czasopisma  :oki:
Z przyjemnością przeczytałem bo zawiera wiele cennych wskazówek na które warto zwrócić uwagę w odniesieniu również do innych modeli namiotów. Ja od siebie, jako użytkownika opisywanego Colemana, postaram się w najbliższym czasie coś jeszcze dopisać, bo miałbym kilka drobnych, dodatkowych uwag. Na ten moment powiem jedynie, że oba namioty bardzo mi się podobają, oba wykonane są z dużą starannością i z wysokiej jakości materiałów i oba są świetnym rozwiązaniem dla motocyklistów, szczególnie ze względu na niewielkie gabaryty transportowe po złożeniu.
Czysty motocykl jeździ szybciej!

Offline Derkoś

  • BMW GS 900 Adv
  • Moderator Globalny
  • 300 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 8176
  • Płeć: Mężczyzna
  • Skąd: Toruń Podgórz
Odp: Namiot dla motocyklisty - Coleman Darwin 2 vs. Fjord Nansen Tordis II recenzja
« Odpowiedź #7 dnia: Grudnia 25, 2015, 16:22:18 pm »
Można powiedzieć, że przeprowadziłeś ekspertyzę :p , a przyda się z pewnością ! :)

Offline cezi

  • Suzuki Bandit 1250
  • 300 km/h
  • ******
  • Wiadomości: 6503
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kiedy czuję pęd powietrza...
  • Skąd: Toruń
Odp: Namiot dla motocyklisty - Coleman Darwin 2 vs. Fjord Nansen Tordis II recenzja
« Odpowiedź #8 dnia: Grudnia 25, 2015, 20:45:21 pm »
Miałeś Zibi kiedyś namiot jednowarstwowy ?
Bo ja ma i to 5 lat- przetrwał oberwanie chmury, a lało jak z cebra ponad 2 godziny. Ciężko sobie wyobrazić mocniejszy deszcz.  Lecz w środku było sucho i nigdy jeszcze mi nie przemiękł.
Może mam farta i za 100 zł kupiłem zajebisty namiot, albo umiem odpowiednio go napiąć  :hmm:
A że namiot za tysiaka jest lepszy od tego za 50 zł, to oczywiste.

Offline zibi

  • BMW R NINE T URBAN G/S
  • Moderator Globalny
  • 300 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 13071
  • Skąd: Toruń
Odp: Namiot dla motocyklisty - Coleman Darwin 2 vs. Fjord Nansen Tordis II recenzja
« Odpowiedź #9 dnia: Grudnia 25, 2015, 21:13:13 pm »
Tak nocowałem wielokrotnie w takim i miałem problemy ze skondensowaną parą wodną oraz wchodzeniem i wychodzeniem w czasie deszczu aby środek pozostał suchy.
Ponadto przy wielokrotnym rozwijaniu i zwijaniu w mokrych warunkach przy wielodniowym deszczu jednowarstwowy ma wilgoć na zewnątrz i wewnątrz pokrycia. Natomiast przy dwuwarstwowym zachowujesz suchą komorę sypialną.
Ponadto podczas deszczowych dni mokre części garderoby i bagażu trzymasz w komorze sypialnej zamiast w przedsionku.

Tak że Cezi wszystko jest dobrze jak jest dobrze, w pogodne dni na południu Włoch albo Chorwacji możesz spać nawet w samym śpiworze pod gołym niebem, ale w Norwegii lub w Alpach wolę mieć namiot dwuwarstwowy.

Offline Tomas_XRV

  • KTM 950 SuperEnduro R
  • 300 km/h
  • ******
  • Wiadomości: 6596
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tam, gdzie kończy się droga, zaczyna się przygoda
  • Skąd: Toruń
Odp: Namiot dla motocyklisty - Coleman Darwin 2 vs. Fjord Nansen Tordis II recenzja
« Odpowiedź #10 dnia: Grudnia 25, 2015, 21:29:39 pm »
Mój jednowarstwowy w deszczu też nie za bardzo. Ścianki mokre w środku wilgoć.

Offline cezi

  • Suzuki Bandit 1250
  • 300 km/h
  • ******
  • Wiadomości: 6503
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kiedy czuję pęd powietrza...
  • Skąd: Toruń
Odp: Namiot dla motocyklisty - Coleman Darwin 2 vs. Fjord Nansen Tordis II recenzja
« Odpowiedź #11 dnia: Grudnia 25, 2015, 23:49:11 pm »
No to w takim razie mam zajebisty namiot jednowarstwowy  i 9 stów w kieszeni  :wings:

Offline gibek73

  • Suzuki DL650 V-Strom K4
  • 220 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 1412
  • Płeć: Mężczyzna
  • let's ride
    • Suzuki DL650 V-Strom K4
  • Skąd: Toruń
Odp: Namiot dla motocyklisty - Coleman Darwin 2 vs. Fjord Nansen Tordis II recenzja
« Odpowiedź #12 dnia: Grudnia 25, 2015, 23:52:36 pm »
No to w takim razie mam zajebisty namiot jednowarstwowy  i 9 stów w kieszeni  :wings:

Brawo Ty  ;)

Offline zibi

  • BMW R NINE T URBAN G/S
  • Moderator Globalny
  • 300 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 13071
  • Skąd: Toruń
Odp: Namiot dla motocyklisty - Coleman Darwin 2 vs. Fjord Nansen Tordis II recenzja
« Odpowiedź #13 dnia: Grudnia 26, 2015, 09:11:18 am »
No to w takim razie mam zajebisty namiot jednowarstwowy  i 9 stów w kieszeni  :wings:

Muszę Cię zmartwić, nie masz 9 stów w kieszeni :) Swojego bardzo dobrego Colemana Darwin 2 sprzedaję jednemu z forumowiczów właśnie za stówkę  :smoke:

Offline cezi

  • Suzuki Bandit 1250
  • 300 km/h
  • ******
  • Wiadomości: 6503
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kiedy czuję pęd powietrza...
  • Skąd: Toruń
Odp: Namiot dla motocyklisty - Coleman Darwin 2 vs. Fjord Nansen Tordis II recenzja
« Odpowiedź #14 dnia: Grudnia 26, 2015, 09:37:42 am »
To był tylko Zibi żart   ;D Zdaję sobie sprawę z tego że mój namiot za 100 zł jest cienki, ale nie jest prawdą że jednowarstwowy namiot w deszcz przecieka. Fakt,  nie jest to namiot do wypraw zimowych, ale nie w tym celu został stworzony.