Racja - samemu najlepiej. A stary olej wymieszaj z benzyną, przelej do szklanych butelek, szyjkę owiń szmatką i zostaw na ciężkie czasy.
Samemu wymieniać odechciało mi się odkąd przekręciłem gwint w karterze, a później z naprawą tyle roboty i kasy, że teraz wolę żeby mnie ktoś za te dwie dyszki wyręczył. No i kitrać ten stary olej po kątach też mi się nie uśmiecha.