Opony

[Piter]

Macie w Toruniu na ul. Mazowieckiej 21 róg z Polną używki opon do moto. Czy ma ktoś jakieś doświadczenia zakupowe u nich?. Czy warto się tam wybrać na zakupy opony do moto?
Ja wiem, że najlepiej nową kupić, ale dwa sezony jeździłem na używce i tak chce dalej

[Tomas_XRV]

Jaka jest oszczędność przy zakupie używek?

[cezi]

Na używanej za 100 zł zrobisz 15 tyś.  A na nowej za 300 zł zrobisz 20 tys. km. Juz kilka razy to przerobilem

[Piter]

Jaka jest oszczędność przy zakupie używek?

Kupiłem na tył za 80 zł i nalatane 10-12 tys km i nadal na moto.
Kupiłem nową w sklepie internetowym w okazyjnej cenie, ale dopiero na miejscu okazało się, że wyprodukowana pięć lat wstecz. Nie miałem już czasu na reklamacje i założyłem. Kupiłem za 370 zł
Oszczędność jest kilku stówek

[spider]

Ale kasa to nie wszystko, bezpieczenstwo wazniejsze, a uzywka niewiadomego pochodzenia do szybkiego motocykla to hmm...kazdy ma wolny wybor.

[KSD]

Ja się tylko tak zastanawiam, że skoro używki są takie dobre, to skąd one się biorą w takich pieniądzach? Czemu ktoś je sprzedaje?

[hagewa]

A to nie tak samo jak z samochodowymi? 

[KSD]

A to nie tak samo jak z samochodowymi? 

Czyli jak?

[cezi]

Ja się tylko tak zastanawiam, że skoro używki są takie dobre, to skąd one się biorą w takich pieniądzach? Czemu ktoś je sprzedaje?

A nic na temat tego że są dobre nie było. Było tylko o tym że są tanie   
Raz śmigam na nowych, a raz na używanych. Zależy ile kasy mam w portfelu. Aktualnie mam nową z przodu i z tyłu też było nowa, ale 2 lata temu. Zasadniczo większej różnicy nie zauważyłem w czasie jazdy, tak samo dobrze motocykl prowadzi się na używanych. Lecz nie kupuję używanej opony starszej niż 3 lata. Ważne żeby opona miała dobry bieżnik i nie była starsza niż 5 lat.
Skąd się biorą opony używane? Ktoś złapał kapcia z przodu , wymienił komplet- została tylna w dobrym stanie. W drugą stronę identycznie działa. Czasem ktoś kupuje nowe i zmienia bo mu nie leżą na moto, nie pasują do stylu jazdy, itd.
Jeżeli używana opona jest sprawna technicznie, to nie ma przeszkód aby na niej śmigać.

[hagewa]

A to nie tak samo jak z samochodowymi? 

Czyli jak?

Ktos sprzedaje, a ktos inny kupuje. No nie wiem, są pewnie tacy, co wymieniają co sezon, bo ich stać, bo chcą być "bezpieczniejsi"...częsc opon pochodzi pewnie z aut powypadkowych i ze szrotu.....tak sobie wykombinowałam 

[Duch]

Przy używkach często zdarzają się problemy że opona ma 'bicie' albo jakieś inne problemy? Istnieje coś takiego jak gwarancja rozruchowa przy używanych oponach?

[Viniu]

A to nie tak samo jak z samochodowymi? 

Czyli jak?

Ktos sprzedaje, a ktos inny kupuje. No nie wiem, są pewnie tacy, co wymieniają co sezon, bo ich stać, bo chcą być "bezpieczniejsi"...częsc opon pochodzi pewnie z aut powypadkowych i ze szrotu.....tak sobie wykombinowałam 

I masz rację, wszystkie (no 98%) używek  to Niemcy a nawet ciut dalej, stać Johana, Hansa czy Heidi to sobie wymieniają co rok, część powypadkowych, część to leżaki z fabryk i hurtowni (opylają je na przetargach po 2 latach niesprzedania - tych najmniej), tych z wadami fabrycznymi jest mało, ale się trafiają.
Kwestia oszukiwania, choć na szczęście coraz rzadziej, ale znam przypadki... W Polandi kombinują przy tych do samochodu oczywiście: z nalewką - do osobówek rzadko do ciężarówek nagminnie - jak z moto? Moim zdaniem chyba nie, no i jeszcze nacinanie bierznika. To pewnie cała historia używanych opon.

[cezi]

Przy używkach często zdarzają się problemy że opona ma 'bicie' albo jakieś inne problemy? Istnieje coś takiego jak gwarancja rozruchowa przy używanych oponach?

Tak, są osoby które handlują oponami używanymi od lat i dają na nie gwarancję.  Raz mi się zdarzyło ze z oponą używana miałem kłopoty, ale wydaje mi się ze to wina gamoni z Wilmatu- nawet poprawnie opony nie potrafią przełożyć. 

[Piter]

Przy używkach często zdarzają się problemy że opona ma 'bicie' albo jakieś inne problemy? Istnieje coś takiego jak gwarancja rozruchowa przy używanych oponach?

Tak dają gwarancję rozruchową.
Całe życie jeżdżę na używkach. W aucie i teraz na moto. Jedną kupiłem tylko oponę nowa na przód do moto.
Zmieniam auto co ok 3 lata. Po zakupie kompletu opon do auta starczają mi te używki na cały okres czyli trzy lata. Oczywiście jeżdżę na letnich i zimowych czyli dwa komplety używek na 3 lata. Roczne przebiegi autem to 9-12 tys km.
Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby coś niedobrego stało się z oponą w aucie. Zawsze kupuje opony do auta tam, gdzie od razu je zakładam.
Wczoraj kupiłem Metzelera Maratona za 89 zł z przesyłką. Może w środę założę, to podzielę się wrażeniami.
Powiem tak. Jest wybór i okazja to czemu nie skorzystać. Ryzyko jest niewielkie, a zyskać można kilka stówek.
Jeśli opona da się wyważyć, a fachowiec od opon podczas przekładki nic złego nie widzi to spokojnie można śmigać. Nie nakłaniam tylko dzielę się wrażeniami