Ja byłem moto w tym roku 🙂 pierwszy raz jakieś 40 lat temu był dach ale już dziurawy, chyba cześć smigieł, jakieś tryby, byłem z ojcem trochę mi opowiadał o tym wiatraku, ojciec pochodził z pszczolczyna. Szkoda że się tak marnuje nikt z tym nic nie robi.