Grudnia 03, 2024, 18:24:44 pm

Autor Wątek: Rumunia  (Przeczytany 43117 razy)

Offline Derkoś

  • BMW GS 900 Adv
  • Moderator Globalny
  • 300 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 8176
  • Płeć: Mężczyzna
  • Skąd: Toruń Podgórz
Odp: Rumunia
« Odpowiedź #15 dnia: Lutego 06, 2016, 13:20:04 pm »
Pierwszego dnia w Rumunii w miejscowości Brad spotkaliśmy motocyklistów z Polski- już wracali do domu ze łzami w oczach  :crybaby:  :crybaby: :crybaby:
Pojechali do Rumunii na wypasiony 3- tygodniowy urlop i po tygodniu wracali do domu, główna rama w Super Tenere pękła  :bash: Jakoś Rumunowi we wsi na migi wytłumaczyli o co kaman i coś tam podłożył i naprawił sprzęt, bo rama chciała się złożyć w Chińskie osiem  ;) 
Ale filmiki mieli pierwsza klasa- dzień w dzień po 10 razy, a nawet więcej z matka ziemia się spotykali- gleba goniła glebę. Spali w namiotach w lesie, kąpali się w górskim strumyku- woda ponoć była rześka  :laie:  Lecz widoczki ze szczytów górskich super  :thumbup:
Wypiliśmy z nimi po kilka piw, opowiedzieli to i tamto o Rumunii i Rumunkach , a rano się pożegnaliśmy  :PP i każdy w swoją stronę  :moto:

I to się nazywa przygoda  :naughty: :wings:

Offline lorena

  • 20 km/h
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Płeć: Kobieta
  • Skąd: Warszawa
Odp: Rumunia
« Odpowiedź #16 dnia: Lutego 06, 2016, 19:33:17 pm »
nie rozpędzajcie mi się tutaj z tymi terenami  ;D my to tak jednak potrzebujemy asfaltu  :ricky: takie motocykle, takie panie kierowczynie ;)
No właśnie chyba taka opcja żeby obie trans przejechać i do morza trafić to dla nas będzie świat i ludzie na początek :)

Offline motovaradero

  • Tenere T7
  • 220 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 1821
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rumunia
« Odpowiedź #17 dnia: Lutego 07, 2016, 07:44:19 am »
My co prawda jechaliśmy trasfogarską w 2004 roku ok 6 czerwca i niestety na górze musieliśmy zawracać i atakować od drugiej strony , trasa była nieprzejezdna ze względu na śnieg zaspy były na 2 metry , być może teraz jest inaczej i odśniżają na bieżąco. Pogoda też nie była łaskawa, non stop deszcz, spaliśmy pod namimiotami, myliśmy i kąpaliśmy się w górskich lodowatych strumykach.

Offline cezi

  • Suzuki Bandit 1250
  • 300 km/h
  • ******
  • Wiadomości: 6502
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kiedy czuję pęd powietrza...
  • Skąd: Toruń
Odp: Rumunia
« Odpowiedź #18 dnia: Lutego 07, 2016, 09:13:06 am »
My co prawda jechaliśmy trasfogarską w 2004 roku ok 6 czerwca i niestety na górze musieliśmy zawracać i atakować od drugiej strony , trasa była nieprzejezdna ze względu na śnieg zaspy były na 2 metry , być może teraz jest inaczej i odśniżają na bieżąco. Pogoda też nie była łaskawa, non stop deszcz, spaliśmy pod namimiotami, myliśmy i kąpaliśmy się w górskich lodowatych strumykach.
Transfogarska nadal nie jest odśnieżana- trzeba tak długo czekać,aż śnieg się roztopi. Więc najlepiej jechać tam w sierpniu, wtedy powinno być już po śniegu i na kolano można zejść  :moto:  ;;)   
Te rześkie kąpiele w górskich strumykach to była porządna pobudka  :laie: My w 2014 roku nocowaliśmy w 3- gwiazdkowym hotelu za 30 zł od osoby, a znalezienie noclegu za 30 zł nie stanowi tam problemu, więc branie namiotu mija się z celem moim zdaniem

Offline lorena

  • 20 km/h
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Płeć: Kobieta
  • Skąd: Warszawa
Odp: Rumunia
« Odpowiedź #19 dnia: Lutego 07, 2016, 15:51:46 pm »
a no to cenna informacja, czyli należy celować raczej w sierpień/wrzesień? Namiot to ja zwykle wiozę tak na wszelki wypadek.

Offline motovaradero

  • Tenere T7
  • 220 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 1821
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rumunia
« Odpowiedź #20 dnia: Lutego 07, 2016, 17:48:39 pm »
jak dojechaliśmy do "końca" drogi to ekipa robotników odśnieżających drogę zaprosiła nas za 15 dni, więc myślę, że również lipiec jest bezpiecznym miesiącem, pewnie nie jeden z kolegów atakował tą trasę właśnie w lipcu i mogą potwierdzic jak jest, czy można  :moto:

Offline cezi

  • Suzuki Bandit 1250
  • 300 km/h
  • ******
  • Wiadomości: 6502
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kiedy czuję pęd powietrza...
  • Skąd: Toruń
Odp: Rumunia
« Odpowiedź #21 dnia: Lutego 07, 2016, 21:39:43 pm »
Na filmiku jeszcze widać śnieg, ale tylko troszkę przy stawie. Więc myślę, że spokojnie w lipcu można jechać i spokojnie uda się na szczyt dostać  :moto:


Offline lorena

  • 20 km/h
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Płeć: Kobieta
  • Skąd: Warszawa
Odp: Rumunia
« Odpowiedź #22 dnia: Lutego 08, 2016, 10:00:34 am »
lipiec to taki gorący sezon dla nas tutaj, dużo zlotów itp ciężko się wyrwać. W sierpniu prędzej.  :witch:

Offline gibek73

  • Suzuki DL650 V-Strom K4
  • 220 km/h
  • *****
  • Wiadomości: 1412
  • Płeć: Mężczyzna
  • let's ride
    • Suzuki DL650 V-Strom K4
  • Skąd: Toruń
Odp: Rumunia
« Odpowiedź #23 dnia: Marca 06, 2016, 12:08:53 pm »
biere łopate i jade, nie ma co czekać   :RT

Offline Michał

  • 180 km/h
  • ****
  • Wiadomości: 846
  • Płeć: Mężczyzna
  • Skąd: Toruń
Odp: Rumunia
« Odpowiedź #24 dnia: Października 26, 2016, 08:37:18 am »
W Rumuni byłem w 2009 w czasie jak transalpine asfaltowali tz jeszcze była offowa ale juz poryta spychaczami, wiec dodatkowe atrakcje wlanczajac przejazd przez rzeke. Ja mialem w planie transfogardzka i transalpine a zona zwiedzanie miast. Jechalismy Dominatorem - tylko we dwoje, wyprawa super. Do morza nie dotarlismy, najdalej Brasow. Asfalty byly wtedy tak dziurawe ze wykrzywilem felge - ciagla jazda slalomem. Wazne aby trafic na pogode bo slyszalem o burzach ktore trwaja tydzien....