Niedawno pojeździłem trochę po Warszawie NC750X z wersją DCT, a że mam już spory staż na manualu napiszę kilka spostrzeżeń. Dla decydujących się na zakup może stanowić to jakąś wskazówkę co wybrać.
Generalnie już wiem dlaczego Honda tak szczyci się swoim DCT, to prawda że jest to niesamowite urządzenie, które biegi zmienia gładko bez nadmiernych szarpnięć, jedynie słychać cykniecie i czuć lekką zmianę parametrów mocy na kole. W trakcie jazdy zauważyłem też półbiegi tzn: czułem zmianę biegu i parametrów mocy na kole lecz wyświetlacz nie wskazywał na zmianę biegu.
DCT zalety:
- w mieście z uwagi na brak klamki sprzęgła łatwiej operuje się migaczami,
- szybciej od manuala startuje się ze świateł,
- ładnie samoczynnie zrzuca biegi podczas ostrego hamowania, w manulalu po mocnym heblowaniu często okazuje się że mamy zapiętą szóstkę
- wyświetlacz biegów to bardzo przydatna rzecz - w 750 występuje nawet w manualu
wady:
- często w miejskich manewrach na winklach nie byłem przygotowany na zmianę biegu co powodowało lekki niepokój,
- skrzynia żyje swoim życiem, a kierownik swoim,
- stojąc na światłach lubię przegazować moto, co powoduje ruszanie, chyba że włączy się neutral,
- nie ważne jaki tryb się włączy, przy jeździe użytkowej wymagającej operowania gazem ecco driving raczej nie wchodzi w rachubę, skrzynia dopiero zapina wysokie biegi po jakimś czasie równej jazdy,
- o manewrze ostrego wyprzedzania wie kierownik, natomiast niekoniecznie skrzynia i mogą wystąpić nieporozumienia w postaci słabej reakcji na pojazdy zbilżające się z przeciwka, w manualu zredukuję i dzida, a tam trzeba wstrzymać nerwy i oddech
i liczyć że się uda
Generalnie DCT dla mnie odpada ze względu na rozjazd decyzji o zmianie biegów skrzyni z tym co chce w danym momencie kierownik - niezależnie od trybu S czy D, i jeszcze do tego trzeba dopłacić niezłą kwotę za tę skrzynię. Myślę że pomimo lepszej zmiany biegów przy starcie ze świateł z manualem sumarycznie po mieście jestem efektywniejszy. Ponadto dwa stopnie S -D zmiany biegów to za mało - powinno być ich z siedem od bardzo szybkiego do bardzo wolnego jak w nowoczesnym traktorze aby każdy mógł wybrać coś dla siebie.
Więc, następny encek będzie 750 z manualem :thumbsup: