Dziś w Toruniu chciał gość sprzedać K-750 za 9900 zł
No, i nawet było napisane że z 1962 roku...... tylko ten rok tylko na papierze
Ja z ciekawostek znalazłem oryginalny silnik K-650 z pierwszej serii, z długimi żebrami na głowicach i z podporami prądnicy. Jak bym to wsadził do mojego Dniepra to wartość by wzrosła o 50%. Szkoda tylko, że po silniku było widać, że musiał spędzić w ziemi kilka lat.