Zacznę tu powoli opisywać swoje wrażenia i emocje jakie przysporzyła jazda na tych motocyklach. Niech może reszta chłopaków też dopisze swoje
Pewnego słonecznego dnia o godz. 10.00 stanęliśmy przed szklanymi drzwiami BMW Dynamic Motors i dzięki uprzejmości chłopaków z działu moto, dostaliśmy pięć motocykli: R1200RT, F800GS ADV, F700GS, S1000XR, R1200r nine T. Oprócz motocykli dostaliśmy też limit kilometrów, którego nie mogliśmy przekroczyć (400 km) i limit czasowy, którego też nie mogliśmy przekroczyć (do max. godz. 16.30), a który przekroczyliśmy z niemałą nawiązką - jeszcze raz przepraszamy
Pojechaliśmy na Kaszuby. Drogą główną, potem odbiliśmy na kręte, nierówne drogi drugorzędne, potem kawałek drogą potwornej jakości z połatanego asfaltu, a powrót to równa jak stół autostrada. Chcieliśmy porównać/zobaczyć jak te motocykle spisują się w różnych warunkach drogowych na "turystycznej" trasie. W między czasie zamienialiśmy się tak żeby każdy miał okazję jechać wszystkim.
S1000XR - motocykl mocny, dynamiczny, szybki, chętnie reaguje na odkręcenie gazu. Moc oddaje zdecydowanie i konkretnie, ale bez jakichś nieprzewidywalnych szarpnięć, zaskakujących "dołów" czy zrywów. Przyspieszenie odbywa się równomiernie. Silnik elastyczny, można jechać tempem turystycznym i krajoznawczym, a za chwilę na tym samym biegu popędzić z siłą wiatru. Dobra osłona przed wiatrem. Zawieszenie raczej twarde jak na enduropodobną karoserię, to typowo szosowy motocykl, raczej na równe asfalty. Na dziurach będzie twardo, na gładkim asfalcie będzie wspaniale. Jak każde BMW bardzo fajnie składa się w zakręty - tak jak chcemy i wtedy kiedy chcemy. Dla mnie motocykl mógłby dostać jeszcze jedno ustawienie zawieszenia - tryb enduro/nierówne drogi i wtedy byłby wspaniały.
....cdn...